Wednesday, November 25, 2015

Błędy popełniane w trkacie odchudzania

Zbyt krótki czas ćwiczeń
Najefektywniejsze spalanie tłuszczu następuje po 20 minutach treningu. Oczywiście nie jest tak, że pierwsze minuty ćwiczeń są całkowicie nieefektywne. Zmieniają się jednak proporcje, gdyż w początkowej fazie treningu energia pochodzi głównie z glukozy, natomiast w miarę upływu czasu, zmniejsza się zużycie energii z cukrów na rzecz spalania tkanki tłuszczowej.

To właśnie po ok. 20-30 minutach ćwiczeń nie tyle zaczyna się spalanie tłuszczu (jak często się sądzi), a po prostu intensyfikuje i dalej rośnie. Tłuszcz spalamy od samego początku treningu, jednak nie warto przerywać tego procesu w momencie największej intensywności. Dlatego też najlepiej, by taki trening cardio trwał minimum 45 minut.
Aby trening cardio był jak najbardziej efektywny, tętno powinniśmy utrzymywać na względnie stałym poziomie, mieszczącym się w przedziale 65-70% maksymalnego tętna. To najbardziej optymalne warunki dla spalania tłuszczu. Bieżące tętno mierzy wiele monitorów aktywności fizycznej, czyli tzw. inteligentne bransoletki, ale jak obliczyć swoje maksymalne tętno?

Węglowodany przed treningiem, czyli niezbędne paliwo

Trening, zwłaszcza intensywny wymaga zbilansowanej diety. W dni, kiedy ćwiczymy, sumaryczna wartość kaloryczna spożywanych posiłków powinna być wyższa, niż w dni wolne od treningów – to nie ulega wątpliwości. Jednak ważna jest nie tylko kaloryczność, ale także rodzaj posiłku i wartości odżywcze, które w nim dominują.

Nasz organizm, aby wejść w tryb spalania tłuszczu, potrzebuje węglowodanów. Ujmując rzecz bardziej obrazowo – samochód z instalacją gazową, aby móc przełączyć się na zasilanie gazem, potrzebuje benzyny „na rozruch”. Tak samo jest z naszym organizmem, który aby wejść w tryb spalania tłuszczu, potrzebuje węglowodanów. To może być nawet pół banana na 30 minut przed treningiem, ale paliwa musimy dostarczyć bezwzględnie.

Unikanie posiłku po treningu

Jeśli nam towarzyszy, musimy pozbyć się myślenia pt. „Nie po to spędziłam 1,5h na bieżni, żeby teraz coś jeść!” Jeśli boicie się zaprzepaszczenia efektów ćwiczeń, to uprzedzamy, że właśnie niejedzenie może do tego prowadzić. Niestety, po treningu organizm nie będzie nadal czerpał energii z tkanki tłuszczowej, lecz z białka, prowadząc tym samym do zmniejszenia masy mięśniowej. Im więcej mięśni, tym lepsze spalanie tłuszczu, więc to na ich budowaniu powinno nam zależeć, a nie na spalaniu. Aby zapobiec takiej sytuacji, powinniśmy zjeść posiłek bogaty przede wszystkim w białko, ale też w węglowodany.



No comments:

Post a Comment